Liturgia Dnia

 
Odsłon artykułów:
2165935

Pokładać nadzieję w Bożym miłosierdziu

 

         „Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa. On w wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo nas zrodził do żywej nadziei” (1P 1,3). Chrześcijańska, żywa nadzieja. Swe źródło i moce czerpie z Bożego miłosierdzia.

         Dzisiaj zapewne nie jest łatwo mówić o miłosierdziu, a jeszcze trudniej jest miłosiernie postępować. Bowiem dzisiaj bardzo liczy się sprawność, obowiązkowość, wydajność, punktualność, często nawet bezwzględność. Owe wszystkie (poza oczywiście tą ostatnią) cechy są ważne; stoją jakoby u podłoża cnoty sprawiedliwości. Dzisiejszy świat – nazwijmy go światem biznesu – nie toleruje litości, uznaje, że tylko rygor utrzymuje świat w jakimś porządku, harmonii. Ale jako ludzie jesteśmy omylni i słabi, nie jesteśmy z żelaza, mamy swoje uczucia, więc potrzeba nam czegoś więcej niż sucha sprawiedliwość. Nam potrzeba pewnego naddatku, miłosierdzia, mądrego miłosierdzia.

         Trzeba nam poszukiwać wzorów miłosierdzia. Gdzie ich szukać? Wiara nam szybko odpowie. Najlepszym wzorem miłosierdzia jest sam Bóg. To On już w Starym Testamencie poszukuje człowieka. Szuka Adama po grzechu. Jest gotów ocalić Sodomę i Gomorę. Sam o sobie mówi: „Pan, Pan, Bóg jest miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność” (Wj 34,6-7).

         A Jezus Chrystus? Przecież to samo miłosierdzie. A może by zaryzykować stwierdzenie, że miłosierdzie to po prostu kolejne imię Jezusa. To On, Jezus, w przypowieściach objawia miłosiernego Boga. Sam jest miłosierny dla Magdaleny, dla kobiety cudzołożnej, dla Samarytanki, dla tak wielu osób, które uzdrowił na ciele, a przede wszystkim na duszy, dla Tomasza niedowiarka i wielu, wielu innych. To On w Wieczerniku „owego pierwszego dnia tygodnia” (J 20,19) ustanowił sakrament pokuty – naczynie Bożego miłosierdzia (por J 20,21-23).

         Boże miłosierdzie – oto nasza nadzieja. Za psalmistą przychodzi nam więc powtarzać: „Miłosierdzie Pańskie na wieki wyśpiewywać będę” (Ps 89).

 

         „Pragnę, aby Święto Miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników… W tym dniu otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski… Wylewam całe morze łask na dusze, które zbliżają się do źródła miłosierdzia” (św. Faustyna Kowalska, Dzienniczek nr 699).

Ks. Andrzej Szopiński